Sylwester czyli zwierzęcy koszmar

Nowy rok to okazja do świętowania, szampańskiej zabawy, eleganckich przyjęć, szaleństw w klubach… ale i fajerwerków oraz petard. Ten psi nemezis jest obecnie sprzedawany wszędzie. Na straganach, w dyskontach, supermarketach – gdzie się tylko nie ruszyć niedawne „choinkowe oazy” zmieniły się w składy amunicji noworocznej. Oczywiście „nikt” nie sprzedaje jej nieletnim… ale już jak tata kupuje całe naręcza petard swojemu dziecku, to przecież nic nie szkodzi… przecież mamy Nowy Rok, przecież trzeba sobie postrzelać, pohałasować i urządzić taki kipisz, że wystarczy na kolejne 12 miesięcy.

Wspaniale.. ale, ale… gdzie w tym wszystkim są nasze zwierzęta towarzyszące? Gdzie ich strach i lęk przed kanonadą fajerwerków? Co z dzikimi zwierzętami… Zapewniam, że ptaki mocno przeżywają ten dzień…  

Co można zrobić aby pomóc mniejszym braciom w naszych domach…

Po pierwsze nie strzelać (brzmi jak nieśmieszny dowcip), ale to praktycznie niewykonalne a przynajmniej nie w tej chwili… Chociaż pojawiają się „jaskółki” w postaci pokazów laserowych zamiast „hucznych” obchodów, to jednak zawsze znajdą się tacy, co ceniąc sobie „tradycję” wystrzelą w powietrze część swoich dochodów.

Po drugie zastosować jedną lub kilka rad jakie podaję poniżej – są sprawdzone i poparte własnym doświadczeniem…

  1. Nie pocieszaj na siłę swojego pupila gdy ten wykazuje objawy niepokoju.
    Dlaczego? Ponieważ to może tylko pogorszyć sytuację.
  2. Nigdy nie bij ani nie krzycz na zwierzę.
    Dlaczego? Ponieważ to tylko udowodni mu, że jest się czego obawiać.
  3. Zachowuj się naturalnie i swobodnie.
    Dlaczego? Ponieważ nasze zwierzęta to świetni obserwatorzy.
  4. Spacery ogranicz do niezbędnego minimum.
    Dlaczego? Ponieważ każdy wystrzał na spacerze spowoduje zwiększenie strachu u pupila.
  5. Zasłoń okna, może nawet zaciemnij pokój. Jeżeli pupil lubi jakieś pomieszczenie, to właśnie w nim przygotuj bezpieczny kącik/norkę.
    Dlaczego? Przecież wystrzały to nie tylko hałas ale i błyski – one również mogą potęgować strach u zwierzaka.
  6. Puszczaj rytmiczna muzykę w okresie noworocznym.
    Dlaczego? Rytmiczna muzyka maskuje nieco odgłos fajerwerków. Pamiętaj jednak aby do głośniejszej muzyki również przyzwyczajać zwierzaka stopniowo!
  7. Zaproś kogoś… kto ma psa, który nie boi się fajerwerków.
    Dlaczego? Obecność drugiego psa może pomóc przezwyciężyć lęk u Twojego psiaka.
  8. Jeżeli podopieczny nie reaguje wymiotami i biegunką na stres warto rozważyć nakarmienie go późnym popołudniem.
    Dlaczego? Posiłek bogaty w węglowodany sprzyja nie tylko uczuciu sytości… ale i relaksowi. Pamiętaj jednak, aby nie robić tego na siłę!
  9. Jeżeli reakcja zwierzaka jest bardzo intensywna rozważ środki psychotropowe. ALE tylko w porozumieniu z weterynarzem. NIGDY nie podawaj środków na własną rękę!

Nie ma niestety idealnego i miarodajnego sposobu na ułatwienie naszym pupilom przeżycia tego „radosnego” dnia w roku. Jest to spowodowane tym, że tak właściwie każde zwierzę będzie na swój sposób interpretowało bodźce otoczenia. Moja tchórzofretka o imieniu Prezio na widok sylwestrowych fajerwerków była wyraźnie zaintrygowana i zaciekawiona… tak samo jak znajome koty Pixi i Izis… Ale już jamniczka Nuka zdecydowanie miała z tym problem… wtedy pomagało ciemne pomieszczenie (w tym wypadku łazienka), oraz kocyk tworzący bezpieczną norkę…