Kim jestem? Co to jest behawioryzm? Kim jest zoopsycholog?
Opis mojego zawodu jest w sumie dość prosty, zajmuję się… zwierzętami towarzyszącymi takimi jak psy, koty i fretki… Co kryje się za tym stwierdzeniem? Przyznam, że dość szeroki aspekt zagadnień…. całokształt zoopsychologii i behawioryzmu to działania mające na celu doprowadzenie do poprawy relacji między opiekunem a podopiecznym, poprawy dobrostanu zwierząt.
… Proszę się zastanowić – co tak naprawdę kryje się pod działaniami naszych podopiecznych, co je zachęca do działania, co powoduje strach lub fobię, a co stymuluje pozytywnie i doprowadza do poprawy relacji…
Jak już wspomniałem powyżej w swojej pracy staram się łączyć wiedzę i doświadczenie dotyczące różnych gatunków i pomagać opiekunom w poprawie relacji oraz zwierzętom w lepszej koegzystencji z człowiekiem. Niestety w tej pracy nie ma szybkich rozwiązań a cierpliwość i konsekwencja w działaniu to podstawa sukcesu.
… Jednak takie działania to nie perpetuum mobile – relacja z pupilem nie działa samoczynnie i z jednakową siłą. Trzeba ją pielęgnować i rozwijać…
Naszą współpracę zaczynam zawsze od analizy sytuacji i poznania podopiecznego aby następnie przejść do rozpoznania i proponowanych zmian. Jednak to nie ja mam być osobą z którą pies, kot czy fretka będą tworzyć lub odtwarzać relacje… dlatego tak ważne jest nastawienie opiekuna.
To wszystko brzmi bardzo ciekawie, prawda?
I tak w istocie jest. Szczególnie miło wspominam pracę w schroniskach… chociaż czasami nie było łatwo… Osobiście twierdzę, że najlepiej jest sprawdzić się właśnie w takiej pracy. Schronisko – w mojej opinii – to naprawdę dobra szkoła dla behawiorysty / zoopsychologa… i nie tylko. Tam nigdy nie ma czasu, a o przeszłości zwierzaków wiemy niewiele lub dosłownie nic… Poruszamy się ostrożnie, niczym detektyw, bo pomyłka może zaprzepaścić całą pracę i trzeba zaczynać praktycznie od początku… jednak efekt radosnego zwierzaka rekompensuje wszystkie trudy…
Pozdrawiam
Marek M. Kowalewski
